(Komentarz Demokratesa: poniższy przekład jednego z niemieckich protestów obywatelskich ostatniego czasu jest przyczynkiem do charakterystyki demokracji w Niemczech; jednakże odzwierciedla on także znacznie szerszą tendencję – rosnącą koncentrację aparatów państwowych na nadzorowaniu obywateli, co na demokrację nie może nie wpływać negatywnie)
Rząd krajowy Badenii-Württembergii chce nowego prawa o zgromadzeniach, mającego znacznie ograniczyć ich wolność i podporządkować biurokracji: przewiduje oprócz rejestrowania i nadzorowania także zbieranie danych o uczestnikach, umożliwia policji i władzom arbitralne utrudnianie - ingerowanie tak w przebieg zgromadzeń, jak i w prawa zgromadzonych.
Rząd krajowy Badenii-Württembergii chce nowego prawa o zgromadzeniach, mającego znacznie ograniczyć ich wolność i podporządkować biurokracji: przewiduje oprócz rejestrowania i nadzorowania także zbieranie danych o uczestnikach, umożliwia policji i władzom arbitralne utrudnianie - ingerowanie tak w przebieg zgromadzeń, jak i w prawa zgromadzonych.
Prawo gromadzenia się w pomieszczeniach zamkniętych podlega ograniczeniu: chociaż konstytucja dopuszcza prawne regulacje tylko w stosunku do zgromadzeń pod gołym niebem, nowe prawo przewiduje ograniczenia także zgromadzeń na sali, a mianowicie:
Jeszcze dramatyczniejsze są ograniczenia demonstracji i wieców na terenie otwartym:
- Władze mają prawo ingerować w samostanowienie organizacji. Na przykład demokratycznie wybranemu przewodniczącemu można zabronić, by przewodniczył zgromadzeniu
- Władza ma prawo żądać wymienienia ustalonej przez siebie liczby porządkowych (z miejscem ich zamieszkania i datą urodzenia), a zarazem może odrzucić wyznaczonych porządkowych jako nieodpowiednich i w ten sposób sprawiać, że zgromadzania nie będzie się dało zorganizować
- Kierownik zgromadzenia podlega karze, jeśli nie rozpozna na czas „dojrzałej chęci przemocy” i nie zakończy zgromadzania
Jeszcze dramatyczniejsze są ograniczenia demonstracji i wieców na terenie otwartym:
- Już dwie osoby będą uchodziły jako zgromadzenie. Może to znaczyć między innymi, że już samo ustawanie stanowisk strajkowych w walce pracowniczej będzie musiało być zgłaszane jako demonstracja
- Termin zgłaszania ma zostać przedłużony do 72 godzin (zamiast 48) przed pierwszym zaproszeniem na zgromadzenie
- Przy decydowaniu o zakazie i zabezpieczeniach mogą być brane pod uwagę „prawa osób trzecich”, na przykład uczestników ruchu i wykonawców pracy zawodowej
- Kierownicy zgromadzeń i porządkowi staną się przedłużonym ramieniem policji, zamiast reprezentować potrzeby zgromadzonych. Będzie się ich rejestrować i czynić odpowiedzialnymi, a także oddalać jako nieodpowiednich
- Już jednakowe czapki i jednobarwne kamizelki strajkowe związków zawodowych mogą zostać uznane za „bojowe” i „zastraszające” i z tego powodu zakazane
- Policja ma prawo niemal bez ograniczeń ingerować w zgromadzenie, na przykład dla ustalenia personaliów osób uczestniczących
- Zgromadzenia mogą być wedle widzimisię policji filmowane, a filmy zapisywane w sposób dowolny
- Już podczas przyjazdu na zgromadzenie obowiązuje specjalne prawo policyjnych kontroli i szykan
Przemarszom nacjonalistów nie będzie się przeciwdziałać. Istniejące rzekomo lepsze metody radzenia sobie z tymi przemarszami są wyjaśnieniem nieprzekonującym.
Już w przeszłości działalność antyfaszystowska bywała dość często utrudniana przez władze. W nowym prawie w sposób mocniejszy stwarza się utrudnienia tym, którzy zwracają się podczas zgromadzeń przeciwko radykalnej prawicy. Czy dla zwalczania radykalnych prawicowców nie byłyby bardziej wskazane zakazy organizacji nacjonalistycznych – niż ograniczanie wolności zgromadzeń, które uderza we wszystkich.
Wolność zgromadzeń jest prawem podstawowym!
Prawo do otwartej dyskusji i do publicznego wyrażania opinii tworzy podstawową substancję demokracji. Rząd krajowy Badenii-Württembergii czyni z tego prawa przy pomocy swego projektu przypadek szczególny, podporządkowując je szczególnej obserwacji przez policję i władzę.
Zgromadzenia „stanowią element pierwotnej niesfornej demokracji bezpośredniej, zapobiegający kostnieniu aktywności politycznej w skrzętnej rutynie“, mówi Federalny Sąd Konstytucyjny.
A my mówimy: i niech tak pozostanie!
Dlatego wzywamy wszystkich do demonstrowania przeciwko planowanym ograniczeniom wolności zgromadzeń.
22 listopada 2008
Tłum. Jerzy Drewnowski
Żródło: Homepage des Bündnises gegen die Verschärfung der Meinungsfreiheit: www.versammlungsrecht2009.tk